Więcej o podziękowaniu napiszę jak znajdę troszkę czasu, natomiast bardzo Was proszę, czy wszystko jest ok? Co byście zmieniły?
I bardzo, bardzo ważna rzecz.
Nie wyobrażam sobie sytuacji, że ktoś kto uszył jasia, nie dostał takowego podziękowania! Każdy uczestnik musi takie mieć.
Tylko jak to zrobić? Piszcie jakie są Wasze propozycje. I może od razu podam swoje:
- przesyłka
- na spotkaniach szyciowych - rozdawanie podziękowań
- w domu/ pracy samodzielny druk
- uszyj jasia przesyła zainteresowanym około 2 zł na druk i chętne osoby idą i drukują,
Wypadałoby też, by szpitale i media oraz firmy, które nam pomogły dostały też takie podziękowanie. I tu do Was kolejne pytanie:
- w ramce czy bez ramki?
W ramce (minusy) przesyłka szklana... hm... może się rozbić, koszt ramki (w IKEA 6 zł, ale może nam pomogą...?), koszt przesyłki. (plusy) nadzieja na to, że x dostanie i od razu powiesi na ścianie (dzięki czemu, kolejne osoby dowiedzą się o akcji), a nie rzuci do biurka.
Co uważacie? Jak robimy?
Kwestia pieniędzy, dostaję co jakiś czas wiadomości od różnych osób, że chciałyby wesprzeć nas finansowo. Zawsze odmawiam, po czym... Ogłaszam na FB zbiórkę pieniędzy na np. paczki. Troszkę bez sensu, prawda? Dlatego trwają rozmowy z stowarzyszeniem, które chce nam pomóc.
Zastanawiałam się nad utworzeniem stowarzyszenia, ale boję się, że sama sobie z tym wszystkim nie dam rady.
No wiesz co!!! Proponują Ci kasę a Ty odmawiasz!!! To koniecznie trzeba to zalegalizować!! Żebyś nie musiała odmawiać, skoro są chętni żeby dawać :))
OdpowiedzUsuńA jak pięknie napisane te podziękowania ;P
Podziękowania - wydaje mi się, że ważne aby były. Kwestia ramki jest drugorzędna. Najmilsze byłoby otrzymanie podziękowania pocztą. Albo rozdawanie ich na spotkaniach.
OdpowiedzUsuńPieniążki - jak ktoś oferuje to trzeba dobrze przemyśleć co z tym zrobić i wykorzystać! Raz że dobry użytek z nich zrobić, dwa, że sponsor jak usłyszy że nie chcesz kasiorki - zniechęci się i nie wiadomo coś jeszcze. Myślę że stowarzyszenie to dobry pomysł :)
A kto mi pomoże prowadzić stowarzyszenie?
OdpowiedzUsuńJeśli jesteś z Krakowa to ja bym mogła Ci pomóc:) Aczkolwiek wiem, że nie byłaby to łatwa sprawa:)
OdpowiedzUsuńCo do ramek, to myślę, że jest to dobry pomysł, tak jak mówisz, powędruje na ścianę a nie do biurka!:D
:) cieszę się i już do Ciebie piszę
UsuńBardzo ładne podziękowania. Myślę, że dla firm super byłoby w ramce :)
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję, mi samej trudno podjąć decyzję, a z Wami coś mi się nakreśla:)
OdpowiedzUsuńNatalko! Możesz nakreślić zakres obowiązków (dot. założenia stowarzyszenia), w czym konkretnie potrzebowałabyś pomocy?
OdpowiedzUsuńJa myślę, że dla osób szyjących poszewki podziękowania papierowe są zbędne. Szkoda tracić pieniądze na druk i wysyłkę. Zawsze możesz wysłać je w wersji elektronicznej do wszystkich szyjących, ew. podpisać się ręcznie. Jeśli chodzi o firmy sponsorujące tkaniny, jak najbardziej podziękowania w ramkach byłyby super. Ramka nie musi mieć szklanej "szybki". Są też takie z pleksji - one się nie tłuką.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to zostało opisane.
OdpowiedzUsuń